Cóż jest takiego w tym dniu, że nawet osoby mało przesądne nie mają ochoty na igranie z kapryśnym losem? Skąd się wziął piątek 13-tego? Czego unikać? I czy czarny kot aby na pewno przynosi jedynie pecha?

Mimo, że wydaje nam się,  że piątek 13-tego od zawsze jest znany jako dzień pechowy, to wcale tak nie jest. Przekonanie o pechowości tego dnia pojawiło się dopiero na początku XX wieku. Istnieje teoria, że dzień ten swą czarną sławę bierze od pewnego wydarzenia w historii Europy. Otóż w piątek 13 października 1307 roku ówczesny król Francji Filip Piękny oskarżył zakon Templariuszy o sianie herezji, bałwochwalstwo i wszechogarniającą sodomię i kazał wszystkich zakonników aresztować.

Ale to nie wszystko! W całą intrygę zamieszany również był Papież Klemens V, który nie pałał zbytnią miłością do Templariuszy. Efektem całej intrygi było nie tylko pojmanie biednych mnichów, ale i spalenie ich na stosie. Legenda głosi, że tuż przed śmiercią Mistrz Zakonu niejaki Jacques de Molay rzucił klątwę na króla, jego kanclerza oraz papieża. Wszyscy trzej zmarli w ciągu następnego roku. Brzmi złowrogo prawda?

Ludzie wierzyli, że klątwa Mistrza Zakonu, może dotknąć każdego w ten feralny dzień. Dziś o Mistrzu już się nie pamięta, ale na pewno każdy jest co najmniej nieufny tego dnia. Na przekór pechowi, stworzono cały szereg przesądów. Przekonaj się co możesz zrobić, by mu się nie dać.

  • unikaj wstawania z łóżka lewą nogą. Przynosi to nie tylko pecha, ale jest również powodem złego humoru.
  • nie tłucz luster! Bo czeka Cię nie tylko 7 lat nieszczęścia, ale według niektórych wierzeń, Twoja dusza zostanie rozbita.
  • jeśli piszesz atramentowym piórem – wystrzegaj się uronienia choć jednej zbędnej kropli! Remedium na pecha spowodowanego rozlanym atramentem jest starcie szkodliwej plamy z powierzchni.
  • oczywiście unikaj przechodzenia pod drabiną!
  • oraz jeśli możesz, staraj się nie oglądać przez lewe ramię.

Co jednak zrobić, jeśli już przypałętał się do Ciebie pech? Mądrości ludowe na szczęście nie zostawiają Cię bez pomocy. Sposobów na odganianie pecha jest całe mnóstwo – ja jednak przedstawię Ci parę tych najciekawszych:

  • jeśli zbiłeś lustro, wcale nie musisz szykować się na siedem lat nieszczęścia. Wszystkie kawałeczki lustra zbierz na czystą białą kartkę. Następnie zapal woskową świecę i kadzidło. Każdy ze zbitych kawałków okadź chwilę nad dymem, a następnie pomaluj je czarną farbą, by nie odbijały żadnego obrazu. Codziennie wrzuć jeden kawałeczek tak przygotowanego lustra do rzeki. Jeśli nie masz jednak żadnego strumienia w pobliżu – nic się nie stało! Pomalowane na czarno kawałki lustra owiń w czarne płótno i zakop bardzo głęboko w ziemi.
  • starym słowiańskim sposobem oczyszczania się z uroków wszelakich jest przekraczanie wody. Może to być przejście przez most, przepłynięcie łódką w poprzek rzeki, lub polanie się wodą z rzeki lub strumienia.
  • natomiast w maju, możesz zrobić dla siebie brzozową miotełkę. Jest to słowiańska metoda na odgonienie uroku lub złośliwego pecha.

Czymże jednak byłby piątek 13 – tego bez czarnego kota? Od dawna jest to najbardziej znany symbol przynoszący pecha. Podobno należy uważać zwłaszcza wtedy, gdy takowy przebiegnie Ci drogę.  Ale czy rzeczywiście tak słodkie, rozmruczane stworzenie może przynosić Ci nieszczęście? Niekoniecznie! Na przykład w Japonii spotkanie z czarnym kotem traktowane jest jak bardzo dobry omen. W Szkocji szczęście przynosi czarny kot przechodzący przez próg. I co najważniejsze dla każdego, kto takiego sierściucha posiada w domu! Otóż czarny kot w domu jest najlepszą tarczą jaka chronić Cię będzie przed wszelkiego rodzaju złymi urokami!

Również i Korallo bardzo ceni sobie obecność czarnego Błyskota w naszym sklepie. Chroni nas na codzień przed złośliwym pechem. Dlatego też, w piątek 13tego – chcemy zaoferować Ci naszego czarnego kota w worku, jako talizman chroniący przed urokami. Ale czym jest ten korallowy czarny kot? To magiczna niespodzianka, która każdemu sprawi sporo radości! Zobacz, jakie czarne koty odwiedzały naszych Klientów.

Czy wiesz, że:

  • istnieje coś takiego jak fobia dotycząca piątku 13 -tego. Nosi ona nazwę paraskewidekatriafobia.
  • w Grecji, Rumunii oraz Hiszpanii pechowy jest wtorek 13 tego, a we Włoszech – piątek 17 tego.
  • Data pt. 13. może w ciągu jednego roku przypaść co najmniej 1 raz i maksymalnie 3 razy

No i czymże byłby piątek trzynastego, bez kultowej piosenki? 🙂