Dziś kolejny wpis z serii „X pomysłów na…”, a na jego bohatera wybraliście naparstek.

Do czego służy naparstek na pewno doskonale wiecie, ale czy zastanawialiście się kiedyś, co jeszcze można z nim zrobić? W poszukiwaniu inspiracji przeszukałam różne internetowe zakamarki i znalazłam kilka ciekawych pomysłów.

Gdyby jednak znalazł się ktoś, kto nie słyszał o takim narzędziu jak naparstek, to już tłumaczę po co powstał. To przeważnie metalowa (może być też na przykład porcelanowa) nakładka na palec pomocna przy szyciu, zwłaszcza grubszych tkanin czy skóry, która chroni przed wbiciem igły w palec, co jak powszechnie wiadomo nie jest najprzyjemniejszym uczuciem na świecie.

Drugi sposób na wykorzystanie naparstka to baza/głowica chwosta. W tym wypadku stworzonego z metalowych półfabrykatów, ale równie dobrze będzie pasować do skóry, zamszu czy na przykład sznurka shamballa. Świetnie do tego nadadzą się ozdobne, rzeźbione naparstki, które będą dodatkową ozdobą całości chwosta.

Trzeci pomysł to mój osobisty faworyt. Malutkie, wręcz tycie doniczki na kaktusiki i sukulenty. Widzieliście kiedyś bardziej urocze, małe roślinki? Ten sposób na pewno spodoba się wszystkim tym, którzy mają słabość do roślin. Co prawda, taka nasada to raczej zabawa na krótki okres czasu, bo te maleństwa szybko urosną, ale dla takiego widoku naprawdę warto.

Czwarty pomysł to mały dzwoneczek, który może być elementem naszyjnika lub jeżeli wykorzystamy ich więcej także dekoracją wnętrza czy na przykład balkonu. Myślę, że w tej drugiej roli lepiej sprawdzą się naparstki porcelanowe, które na pewno będą wydawać przyjemne dla ucha dźwięki.

Naszyjnik z naparstka był jednym z pierwszych pomysłów jaki przyszedł mi do głowy. A pomysłów na takie rozwiązanie znalazłam wiele. Od jesienno-leśnego wydania z małymi muchomorkami, po na przykład mały moteczek z drutami, czy igielnik. A to na pewno nie wszystko. Może ktoś z Was pokusi się o koszyk kolorowych, jesiennych jabłek z modeliny albo świąteczną mini choinkę?

Nie mogłam się powstrzymać, żeby nie uwzględnić tego maleństwa. Malutki samowar z naparstka to może nie jest najbardziej przydatna rzecz na świecie, ale nie można mu odmówić uroku. To może być też ciekawy pomysł na wisiorek w stylu steampunkowym.

Ostatni pomysł na naparstek znów zahacza o temat doniczki, ale tym razem mocno spłaszczony naparstek jest elementem rustykalnej broszki. Ten pomysł może być też na przykład elementem winietek na weselnym stole lub na prawdziwie rękodzielniczym stylu.

Tak przedstawiają się pomysły, które udało mi się znaleźć. Jestem ciekawe, czy Wy macie swoje pomysły na naparstek? Koniecznie podzielcie się nimi w komentarzach.